PKS Toruń nie cieszy się jakimś ogromnym zainteresowaniem i warto byłoby zadać sobie pytanie, z czego to wynika? Można przypuszczać, że jest to pytanie, w przypadku którego należy spodziewać się przeróżnych odpowiedzi.
Czego mogę się spodziewać?
Wydaje się, że przede wszystkim należy zastanowić się nad tym, jak przedstawiają się realia. Na pewno warto pomyśleć o tym, czy autobusy mogłyby gwarantować wyższe standardy. Do tego nie sposób przejść obojętnie obok cen biletów.
Wiele osób może w tym momencie powiedzieć, że obecna sytuacja na świecie jest niezwykle trudna. Nikt tego oczywiście nie neguje, ale wypadałoby też pamiętać o tym, że przerzucanie wszystkiego na odbiorców może skutkować definitywnym odpływem klientów. Krótko mówiąc, kryzys może okazać się znacznie poważniejszy, niż się teraz wydaje.
Autobusy są dla wszystkich?
Dobrze również zadać sobie pytanie, do kogo skierowana jest możliwość korzystania z komunikacji zbiorowej? Niektórzy mogą powiedzieć, że dla wszystkich, ale przedstawianie sprawy w taki sposób wydaje się nieodpowiednim pomysłem.
Musimy pamiętać o tym, że są wśród nas osoby, które nie mają w zwyczaju tłuc się autobusami. Warte podkreślenia jest też to, że mowa o ludziach, którzy wybierają taksówki. Nie ma też co ukrywać, że dużą rolę w tym wszystkim odgrywają pieniądze – jednym problem stanowi cena biletów autobusowych, a drudzy mogą sobie pozwolić na taksówki.
Gdzie dociera komunikacja miejska?
Wypada też zastanowić się nad tym, czy PKS Toruń dociera wszędzie tam, gdzie ludzie potrzebują transportu. Wydaje się, że jest to coś, co może wzbudzać niemałe wątpliwości. Można pokusić się o stwierdzenie, zgodnie z którym czasem zapominamy o sprawach absolutnie klarownych.
Do tego mowa o rzeczach, które można zmienić stosunkowo szybko. Naturalnie nie można też zapomnieć o tym, co jest w tym wszystkim najistotniejsze – nie może dochodzić do sytuacji, w której mamy do czynienia z wykluczeniem komunikacyjnym. Jest XXI wiek i co za tym idzie, pewne sytuacje nie powinny mieć miejsca.